Małe historie. Wystawa fotograficzno-dźwiękowa

Proste, (nie)zwykłe życie toczy się zazwyczaj w cieniu wielkiej historii. Poprosiliśmy dziesięciu starszych mieszkańców Poznania, by podzielili się z nami swoimi wspomnieniami. Okazało się, że najczęściej pamięta się te najzwyklejsze rzeczy: pierwszą pracę, pierwszą miłość albo… pierwszy lot samolotem. Udało nam się zarejestrować kilka opowieści, a tym samym uchronić przed zapomnieniem cenne osobiste narracje o życiu codziennym, dojrzewaniu i młodości.

Nagrania i fotografie powstały w 2018 roku w ramach projektu „Zamek OTWARTY. Kultura dla seniorów zależnych”, który dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury. Partnerzy merytoryczni: Dom Pomocy Społecznej Ugory, Stowarzyszenie „mali bracia ubogich” oraz Tarnowskie Centrum Aktywności Senioralnej – Pałac Jankowice.

koncepcja wystawy: Bartek Lis

Kilkunastoosobowa grupa – w większości starszych osób – siedzi na krzesłach rozstawionych w Holu Wielkim w Centrum Kultury ZAMEK. Niektórzy siwowłosi seniorzy i seniorki trzymają przed sobą laski lub kule ortopedyczne. Wszyscy wyglądają na wsłuchujących się w opowieść osoby, która nie zmieściła się w kadrze. To otwarcie wystawy „Małe historie”. Na ścianach w oddali widać zawieszone fotografie i tablice informacyjne.

Starszy, siwowłosy mężczyzna stoi wyprostowany. Spogląda prosto w obiektyw fotografki. Jest ubrany w różowawą koszulę z kołnierzykiem zapinaną na guziki. Za jego plecami, po prawej stronie można dostrzec zielone liście – prawdopodobnie to liście doniczkowego kwiatu.

Starszy mężczyzna ubrany w szaro-niebieski sweter we wzory stoi na zewnątrz. Jest prawdopodobnie w parku lub ogrodzie. Za jego plecami rosną drzewa. Wśród pochylających się koron jest także wierzba. Pan Kazimierz ma założone przyciemniane okulary. Jego prawa ręka położona jest na balustradzie, o którą się lekko opiera.

Starsza kobieta stoi wyprostowana, twarzą w stronę fotografa. Ma lekko uchylone usta – delikatnie się uśmiecha. Pani Zofia ubrana jest w zielony żakiet. Na szyi wisi sporych rozmiarów medalion. Na uszach ma założone okrągłe kolczyki. Ciemnoczerwona pomadka ramuje jej wąskie usta.

Jesteśmy w prywatnym pokoju pani Zofii. Starsza kobieta uśmiecha się, odsłaniając zęby. Ubrana jest w szary sweterek zapięty na guziki. Kolczyki, okulary na nosie, różowa pomadka. W tle, na ścianach – zawieszono mnóstwo obrazków, zdjęć i portretów. Białe kwiaty w wazonie i inne bibeloty dopełniają obraz domowego wnętrza.

nagrania: Agnieszka Maciejewska, Joanna Morawiecka
fotografie: Ewelina Piguła
aranżacja: Wojciech Luchowski
projekty graficzne: Stwory Studio