FRANCISCO GOYA. Kaprysy, Przysłowia – cykle graficzne
15.02–13.03.2005
kuratorka: Lucyna Lenartowicz
producent wystawy: Magdalena Tomczewska
„Goya, senne koszmary, dziwy niepojęte, noworodki na rożnach w sabat przypiekane, wiedźmy mizdrzą się w lustrach, a nagie dziewczęta, naciągające pończochy, zwabiają szatany” – takimi słowami twórczość Goi zobrazował w wierszu „Pochodnie” Charles Baudelaire. W ten sposób scalił kilka plansz „Kaprysów”. Mimo, że Goya namalował setki obrazów, powszechnie znany jest przede wszystkim jako twórca cyklów graficznych, np. „Okropności wojny”, „Tauromachia”, czy właśnie wspomniane wcześniej „Kaprysy”.
Francisco Goya y Lucientes umarł w wieku 82 lat – przeżył drugą połowę XVIII wieku i pierwszą ćwierć następnego stulecia, a w czasie jego długiego życia kształt ówczesnego świata ulegał znaczącym zmianom. Był to czas rewolucji francuskiej, kształtowania się Stanów Zjednoczonych, ale przede wszystkim (na terenach Hiszpanii) wojen napoleońskich orających starą Europę oraz czasów oświeconego absolutyzmu Burbonów, krótkich okresów konstytucyjnego liberalizmu i absolutystycznej reakcji. Sztuka Goi jest obrazem schyłku starego i – pośród rewolucji i wojen – rodzenia się nowego świata, począwszy od ostatków sztuki rokoka do narodzin burzliwego romantyzmu.
Wystawa w Zamku stanowiła pokaz wyjątkowych, unikatowych prac artysty. Wystawiono 120 grafik hiszpańskiego twórcy, które przyjechały do Poznania z Krakowa – była to jedyna ich wystawa w Polsce w 2005 roku. Szczególnie rozpoznawalnymi cyklami Goi były „Okropności wojny”, które powstały pod wpływem wojen napoleońskich toczących się na terenie Hiszpanii, będące sumiennymi, realistycznymi grafikami ukazującymi okrucieństwo oraz cierpienie towarzyszące wojnom oraz bitwom.
Na wystawie nie zabrakło również „Tauromachii”. Ten cykl nie był świadectwem politycznych czy społecznych przekonań, nie odnosił się również do podejmowanego przez Goyę tematu wojny. Artysta chciał jedynie udokumentować hiszpańską rozrywkę, składając tym samym hołd przedstawianej na grafikach corridzie.
„Kaprysy” to wyrażenie opinii na temat wad społeczeństwa, w którym żył Goya. Te ryciny, przepełnione krytyką oraz celnym humorem, opatrzone zostały komentarzami, których autorstwo przypisuje się autorowi prac.