O włos!
21.01.–01.03.2015
kuratorka: Marta Smolińska
producent wystawy: Magdalena Tomczewska
Artyści i artystki: Magda Hueckel, Ewa Juszkiewicz, Urszula Kluz-Knopek, Leszek Knaflewski, Servet Koçyiğit, Zofia Krawiec, Paweł Matyszewski, Justyna Orłowska, Krystyna Piotrowska, Sophia Pompéry, Aleksandra Ska, Sara Skaaning, Beata Szczepaniak, Małgorzata Wielek-Mandrela
Wystawa „O włos!” prezentowała prace czternaściorga współczesnych polskich i zagranicznych artystek i artystów, którzy stawiali włosy w centrum uwagi niezależnie od techniki. Wybrane dzieła ukazywały bowiem włosy zarówno w malarstwie, rysunku i fotografii, jak i traktowały je jako materiał i środek wyrazu w wideo, obiektach i instalacjach.
Z jednej strony włosy budzą wstręt i fascynację, jako coś, co wcześniej było integralną częścią ludzkiego ciała. Z drugiej zaś uruchamiają kulturowe konteksty dotyczące nakazu zakrywania włosów. Zerwanie związku włosów z daną osobą powoduje, że stają się one czymś, co budzi odrazę, gdyż nie należy do „jednej bryły ciała” i jest „wczesną śmiercią”.
W twórczości Krystyny Piotrowskiej włosy kierują skojarzenia ku doświadczeniu Holocaustu. Natomiast w malarstwie Pawła Matyszewskiego sugerują erotyzm. Dla Justyny Orłowskiej i Beaty Szczepaniak są symbolem związku z naturą i Ziemią. Duńska artystka Sara Skaaning w swojej instalacji dotyka z kolei problemu chemioterapii i związanej z nią utraty włosów. W instalacji Aleksandry Ska oraz pracach wideo Zofii Krawiec i Krystyny Piotrowskiej włosy stają się zaś sygnałem wyzwolenia kobiecości z konserwatywnych obyczajowych szablonów. Leszek Knaflewski, zespalając broń i szczotki do włosów, tworzy obiekty stanowiące zaskakujący oksymoron: fuzję tego, co męskie i tego, co kobiece. Magda Hueckel w fotograficznym autoportrecie nawiązuje do rytuałów obcinania włosów z rozpaczy czy w momentach żałoby. Rzęsy z kryształkami (łez?) – obiekt autorstwa Sophii Pompéry – wnosi natomiast aurę poetyckości i subtelnego smutku. Ewa Juszkiewicz i Małgorzata Wielek-Mandrela ukrywają twarze swoich postaci za szczelną osłoną z włosów, kryjąc ich tożsamość.
Wystawa, koncentrując się na dziełach operujących motywem włosów, pokazywała zatem, że ów motyw – w zależności od kontekstu – „mówi” bardzo wiele o kondycji człowieka: nie tylko o społecznych i religijnych nakazach, podziale ról na kobiece i męskie, skutkach chemioterapii, lecz także o emocjach, seksualności i zmysłowości.